Słońce, słońce i jeszcze raz słońce. Słoneczne Open Bus Tour. Zobaczyliśmy najważniejsze londyńskie landmarks, poczulismy rytm miasta - były straszne korki ;) Po przejażdżce, krótka sesja zdjęciowa przy Tower of London i Tower Bridge i hop na pokład statku. Przepiękny widokowo rejs Tamizą. Po takiej dawce wrażeń musieliśmy chwilę odpocząć. Wielka porcja fish and chips w restauracji o wdzięcznej nazwie "Enough to Feed an Elephant" i ziuuuuu na London Eye. Zmęczeni, pełni wrażeń oraz lżejsi o kilka funtów wróciliśmy do hostelu. Jutro podbijamy Londyn naszym talentem aktorskim. Trzymajcie kciuki.














